Don't Miss
Home » Felietony » Dobre i smaczne

Dobre i smaczne

Informator Brzeski odwiedził Zakłady Przetwórstwa Mięsnego w Iwkowej, których właścicielem jest Roman Motak. To producent, którego wyroby możemy kupić w wielu sklepach w naszym regionie, ale nie tylko, bo również handlowcy z innych części naszego kraju sprzedają te znakomite i smaczne wyroby. Sztandarowy wyrób czyli polędwica faszerowana suską sechlońską jest produktem promowanym przez Lokalną Grupę Działania – Stowarzyszenie „Na Śliwkowym Szlaku”. W czerwcu 2011 roku Stowarzyszenie zgłosiło opisywany produkt do konkursu „Małopolski Smak” w kategorii „Tradycyjne specjały”, w którym polędwica faszerowana suską sechlońską zdobyła nagrodę Grand Prix oraz nagrodę publiczności.

Polędwica nadziewana jest pasztetem i suszoną śliwką, dzięki czemu łączy w sobie smak mięsa i lekko słodkawej śliwki. Polędwica jest marynowana przez ok.12 godzin w odpowiedniej marynacie (woda, sól, przyprawy naturalne). Następnie przy użyciu odpowiedniego urządzenia do szprycowania mięsa, polędwica jest nabijana farszem z pasztetu i suską sechlońską. Ostatecznym etapem produkcji jest proces wędzenia polędwicy, który odbywa się w tradycyjnej wędzarni opalanej drewnem ekologicznym.

Rozmowa z Elżbietą Motak
Tomasz Pajor: Czy klienci dzisiaj bardziej szukają, żeby było taniej, czy żeby było dobre?
Elżbieta Motak: Klienci dzisiaj szukają dobrej, smacznej i zdrowej żywności. Podobnie jest jeśli chodzi o mięsa i wędliny. Najważniejsze jest, aby nie były faszerowane różnymi chemikaliami. Właśnie na takie tradycyjne produkty istnieje dzisiaj bardzo duży popyt.

T.P.: Ale takie właśnie produkty są drogie.
E.M.: Zgadza się. Nie są to tanie wyroby, ale są przede wszystkim zdrowe i o takie wędliny i inne wyroby mięsne pytają klienci. Są bardzo zainteresowani tym, aby na ich talerzach pojawiały się zdrowe i smaczne kiełbasy, szynki, polędwiczki i inne wyroby. Musimy sobie zapamiętać, że wyrób tradycyjny, to jest wyrób zdrowy.

T.P.: Państwo wśród wielu smacznych i znakomitych wyrobów posiadacie w asortymencie również te związane z tradycją regionu Iwkowskiego.
E.M.: Zgadza się. Iwkowa i okolice słyną ze zbiorów bardzo smacznych śliwek i w związku z tym włączyliśmy do gamy różnych smaków naszych produktów również ten śliwkowy. Był to pomysł mojego męża, aby wyrabiać polędwiczkę faszerowaną tak zwaną suską sechlońską. Początkowo nie bardzo chcieliśmy się zgodzić na realizację tego pomysłu, ale jak się później okazało był to znakomity pomysł i opłacało się zaryzykować. Teraz jest to nasz sztandarowy wyrób, który rozsławił nasz zakład.

T.P.: Akurat ten produkt został niedawno nagrodzony.
E.M.: Na Małopolskim Festiwalu Smaku otrzymaliśmy nagrodę za właśnie polędwiczkę nadziewaną suską sechlońską. Mięso z polędwicy razem ze śliwką oraz pasztetem tworzą razem wspaniały delikatny smak, który może uradować podniebienie niejednego smakosza. Te trzy smaki razem tworzą produkt, który jest rarytasem. Dzięki nagrodzie bardzo poważnie wzrosła nam produkcja, ponieważ klienci zaczęli pytać o nasze produkty. Zaufali nam. Nasze wyroby można kupić w sklepach w całym regionie. Zwłaszcza w tych nieco mniejszych rodzinnych firmach. Dużo wędlin sprzedajemy w Krakowie, Brzesku, Tarnowie, Bielsku i na Śląsku.

T.P.: Czego potrzeba do tego, aby zrobić dobrą wędlinę?
E.M.: Dobrego pomysłu, wytrwałości i serca. To najważniejsze rzeczy. Pomysłu, bo w tej chwili jest tak wiele produktów, że trzeba mieć naprawdę oryginalny pomysł, aby wcielić go w życie. Wytrwałości, bo ta zawsze jest potrzebna do tego, aby realizować pomysły i serca, ponieważ trzeba kochać to co się robi. To tak jak w tym powiedzeniu, przez żołądek do serca i odwrotnie z sercem do żołądka, a na pewno będzie smakowało.

Rozmawiał Tomasz Pajor

IB