Jak podaje portal rdn.pl, Czy w gminnej spółce Eco-Gnojnik w Gnojniku dochodziło do malwersacji finansowych? Na to pytanie próbują opowiedzieć śledczy. O sprawdzenie prosił wójt gminy, który przypuszcza, że spółka płaciła za niewykonane usługi. Śledczy podkreślają, że na razie nikomu nie postawiono zarzutów.
Gminna spółka Eco-Gnojnik zajmuje zagadnieniami związanymi z ekologią, w tym na przykład segregacją śmieci i nadzorem nad oczyszczalnią ścieków. Jak podkreśla Sławomir Paterek, wójt Gnojnika, w spółce mogło dochodzić do nieprawidłowości. – Są pewne podejrzenia oszustwa. To znaczy, że faktury zostały wystawiane za niewykonane usługi – dodaje.
Dlatego sprawę zgłosił do prokuratury. Śledczy na razie udzielają lakonicznych odpowiedzi. – Analizujemy dokumenty. Na tym etapie postępowania nie mogę ujawnić więcej szczegółów – mówi Ewelina Buda z brzeskiej policji.
Policja podkreśla, że śledztwo prowadzone jest w sprawie. Nikomu nie postawiono zarzutów.
—
rdn