Ile kosztuje ubezpieczenie narciarskie?

Wyjazd w góry na narty czy na snowboard to niezwykła przygoda dla osób właściwie w każdym wieku. Tyle ze wraz z wiekiem trzeba odpowiednio się przygotować do wykonywania takiej aktywności sportowej, nie zapominając o dobrym sprzęcie, a przede wszystkim o dobrym ubezpieczeniu narciarskim.

Każdy narciarz uczy się na przysłowiowych błędach, pokonując stok coraz pewniej z sezonu na sezon. Ale błędy można też korygować w innych elementach narciarskiego wyjazdu. Kurtka, w której raz przemokliśmy i zmarzliśmy, nie będzie brana pod uwagę przy okazji kolejnej wyprawy na stok. Podobnie jak z osprzętem, samym stokiem, miejscowością górską czy pensjonatem stanowiącym bazę noclegową.

Z ubezpieczeniem powinno być tak samo, jednak nie warto testować na sobie przydatności wykupionej polisy czy jej braku, tylko wcześniej odpowiednio skomponować jej składniki, aby spełniła swoją funkcją, czyli pozwoliła na uzyskanie świadczenia w razie kolizji z innym narciarzem, kradzieży sprzętu czy innego przykrego (i kosztownego) zdarzenia.

Polisa w góry, czyli jaka?

Aby dowiedzieć się ile kosztuje ubezpieczenie narciarskie, należy precyzyjnie wypełnić formularz dołączony do porównywarki, np. na ubezpieczenia narciarskie online w polisanarciarska.pl znajdują się aż 72 polisy dostosowane do potrzeb ubezpieczonego. Najpierw jednak trzeba określić cel wyjazdu, bo góry są miejscem, w którym nie każdy wybiera się na narty czy snowboard.

Do wyboru mamy kilka opcji związanych z aktywnym pobytem w górach. Oprócz nart zjazdowych czy snowboardu taką aktywnością mogą być:

• narty i snowboard poza wyznaczonymi trasami – należy zaznaczyć dodatkowo opcję Sporty wysokiego ryzyka,
• jazda po muldach – Sporty ekstremalne,
• trekking górski – jeśli w trakcie pobytu chcemy wybrać się pieszo w góry, to trzeba wybrać opcję Wypoczynek, zwiedzanie. Dotyczy to wysokości do 2500 m n.p.m. Na wyższe partie gór należy wybrać ponownie Sporty wysokiego ryzyka.

Jednak ostateczna definicja danej aktywności sportowej w górach znajduje się w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia. Dotyczy to szczególnie podziału na sporty ekstremalne i sporty wysokiego ryzyka.

Stoki polskie czy zagraniczne?

Różnica między górami w Polsce i za granicą jest znaczna – przynajmniej z punktu widzenia polisy narciarskiej. Wiąże się to z innymi opłatami za pomoc w górach i innym systemem finansowania pomocy medycznej. Przykładowo, użycie helikoptera w Tatrach po polskiej stronie nie będzie wiązało się z żadnymi kosztami ze strony poszkodowanego, o ile jest polskim turystą. Gorzej, jeśli ta sama osoba dozna poważnego urazu po stronie słowackiej – wtedy za akcję ratunkową przyjdzie jej płacić z własnej kieszeni.

Dlatego ubezpieczenie na narty za granicą z polisanarciarska.pl pozwoli na uzyskanie odszkodowanie za pomoc liczoną najczęściej w euro, jeśli wybieramy się na narty do Włoch, Słowenii, na Słowację czy do Francji. Rachunek wystawiony przez tamtejszą służbę ratunkową czy medyczną może sprawić, że nie zapomnimy tej wycieczki do końca życia, zmagając się przez długie miesiące czy nawet lata ze spłatą wielotysięcznych zobowiązań.

Co wpływa na cenę polisy?

O wiele prostszym i tańszym sposobem na zapewnienie sobie komfortu finansowego będzie wykupienie polisy na narty. Taki produkt w zależności od kilku czynników to wydatek poniżej kwoty 20 zł. Dzięki porównywarce możliwym będzie znalezienie wersji najtańszej lub takiej, która zawiera najwięcej dodatków typu:

• ochrona bagażu w pokoju hotelowym,
• kradzież lub zniszczenie sprzętu sportowego (w tym wypożyczonego),
• następstwa nieszczęśliwych wypadków,
• koszty rehabilitacji,
• zwrot za niewykorzystany Ski-pass,
• odpowiedzialność cywilną na stoku.

Każdy z wymienionych elementów jest brany pod uwagę przy ustalaniu wysokości składki. Wpływ na końcową ceną mają też sumy ubezpieczenia, a więc maksymalne kwoty, na jaki możemy liczyć za poszczególne zdarzenie.

Dla przykładu przeanalizujemy cenę tygodniowego (grudzień 2017) wyjazdu na narty do Włoch do osoby 30-letniej. Cena takiego ubezpieczenia zaczyna się już od 30 zł, a sięga nawet nieco powyżej 300 zł. Na czym polega różnica, jeśli to ten sam produkt polisowy?

Chodzi o zakres ochrony – w najtańszym wariancie znajdują się co prawda koszty leczenia i ratownictwo na wysokie sumy (do 200 000 zł), ale z opcji dodatkowych można liczyć na NNW z sumą ubezpieczenia 20 000 zł. Wersja najdroższa według kalkulacji to znacznie wyższe koszty leczenia z sumą aż 500 000 zł i ratownictwo na poziomie 100 000 zł. W opcjach dodatkowych ubezpieczony posiada także bagaż (SU 5 000 zł), NNW (60 000 zł), odpowiedzialność cywilną (200 000 zł), OC sportowe (200 000 zł) i sprzęt sportowy (2 000 zł).

—