Metropolitan Police Service zakończyła śledztwo w sprawie zaginięcia Grażyny Kuliszewskiej?

W piątek 22 lutego 2019 r. na profilu facebookowym agencji detektywistycznej Weremczuk & Wspólnicy zaangażowanej do prowadzenia poszukiwań zaginionej Grazyny Kuliszewskiej pojawiły się nowe informacje dotyczące śledztwa prowadzonego przez Metropolitan Police Service (Metropolitalną Służbę Policyjną) w Londynie.

Wg agencji Weremczuk & Wspólnicy brytyjska policja po analizie zebranych materiałów uznała, iż zaginiona dobrowolnie oddaliła się z miejsca ostatniego pobytu. Brytyjska policja prowadziła śledztwo w sprawie zaginięcia Grażyny Kuliszewskiej. Niezwłocznie po jej zaginięciu zabezpieczyła rzeczy osobiste zaginionej oraz jej męża, m.in. komputer, telefony, dokumenty i przeprowadziła przeszukanie w domu, w którym mieszkała z rodziną. Z informacji agencji detektywistycznej wynika, że rozpytywani byli sąsiedzi i przesłuchiwani świadkowie. Detektywi przypominają, że mąż Grażyny Kuliszewskiej ma status pokrzywdzonego (ang. victim) zarówno w Polsce jak i Wielkiej Brytanii.
Detektywi podają, że nieoficjalnie funkcjonariusze MPS uważają, że kobieta opuściła rodzinę, jednak nie wykluczają innych zdarzeń, które mogły by mieć miejsce poza UK.

Śledztwo w sprawie zaginięcia Grażyny Kuliszewskiej nadal prowadzi Małopolska Policja pod nadzorem prokuratury.

—

foto – fb
IB / fb: Detektyw Weremczuk & Wspólnicy