Spostrzegawczość i zdecydowanie Zastępcy Naczelnika Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Brzesku przyczyniły się do wyeliminowania z ruchu nietrzeźwego kierującego. Mężczyzna znajdując się w stanie nietrzeźwości wynoszącym 0,42 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu prowadził samochód i swoim zachowaniem mógł doprowadzić do tragedii na drodze.
W poniedziałek, 5 sierpnia br. około godziny 20.20 Zastępca Naczelnika Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Brzesku poruszając się w czasie służby nieoznakowanym radiowozem zauważył na terenie jednej z miejscowości w gminie Szczurowa zaparkowany na poboczu drogi samochód osobowy do którego podszedł mężczyzna i do bagażnika włożył butelkę po piwie.
Po chwili funkcjonariusz zauważył, że samochód ruszył z pobocza wjeżdżając na drogę asfaltową, by po przejechaniu kilkudziesięciu metrów wjechać na posesję, a następnie do wolnostojącego garażu znajdującego się na tej posesji. Funkcjonariusz mając uzasadnione przypuszczenie, że kierujący może znajdować się pod działaniem alkoholu wjechał na teren posesji bezpośrednio za samochodem, którym poruszał się kierujący. Mężczyzna zaskoczony obecnością policjanta od razu po wyjściu z samochodu przyznał się, że wypił przed chwilą piwo będąc u mieszkającego po sąsiedzku syna. Prosił, aby dać mu spokój, gdyż cały dzień ciężko pracował fizycznie i jest zmęczony, a badanie trzeźwości na pewno wykaże, że jest nietrzeźwy, albowiem wcześniej wypił jeszcze jedno piwo.
Kierujący został przekazany policjantom z Wydziału Ruchu Drogowego, a badanie urządzeniem wykazało, że mężczyzna znajdował się w stanie nietrzeźwości wynoszącym 0,42 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Reagujmy, gdy widzimy, że za kierownicę wsiada nietrzeźwa osoba, nie pozostawajmy obojętni również wtedy, gdy na jezdni zatacza się pieszy lub rowerzysta – poinformujmy o tym policję, możemy zrobić to anonimowo dzwoniąc na numer 997 lub 112.
—
KPP Brzesko
Spostrzegawczość policjanta pozwoliła na wyeliminowanie z ruchu kolejnego nietrzeźwego kierującego??? Raczej nadgorliwość!!! Jak może polski funkcjonariusz za rządów PIS-u, który nazywa się władzą zwykłych Polaków, niszczyć prywatność i odbierać poczucie wolności w wolnym kraju właśnie takiego Polaka… Bo w tym przypadku tak było – policjant wtargnął na prywatną posesję, aby wymierzyć karę. Za co? Za przejazd przez boczną, pustą, prawie polną drogę z działki syna na drugą stronę do swojego domu. Zastępca Naczelnika Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Brzesku pojawił się nagle jak zjawa o godz. 20:20. Naprawdę dziwne! Nigdy nie będę popierał takich działań policji! Tu wystarczyło dać upomnienie, a wziąć się za ściganie i karanie prawdziwych przestępców. Nie jestem za kierowaniem samochodem po alkoholu, ale taka postawa wysoko postawionego funkcjonariusza koliduje z jego pozycją i wykształceniem. A przecież prewencja to ochrona i nie rozumiem, kto tutaj był chroniony… I jeszcze jedno: bezpardonowe potraktowanie dobrego człowieka (a takim jest poszkodowany) na jego prywatnym terenie może mocno odcisnąć się na jego psychice.
A co z tym wspólnego ma PiS. Obudźże się chłopie… Pił, prowadził, dał się złapać? Jego problem. Ostatnio pisali o kobiecie która kupiła piwo na stacji i wiozła dziecko na wycieczkę na Wawel… Tłumaczyła się że myślała że piwo było bezalkoholowe. A miała 2 promile we krwi. Tutaj podobnie tłumaczysz gościa.