Już po raz trzynasty spotkali się w Czchowie miłośnicy muzyki jazzowej. Rynek w tej miejscowości zapełnił się po brzegi spragnionymi dobrej muzyki widzami i słuchaczami. Organizatorzy jak zwykle zadbali o to, aby trzy dni lipcowego weekendu pozostały dla tych, którzy w tym czasie pojawili się w Czchowie na długo w pamięci.
Pierwszego dnia w piątek koncerty odbywały się w Cafe Oranżeria Hotelu Łaziska. Wystąpili: Siergiej Wowkotrub Gypsy Swing Quartet, Gabriela Koci i Ivo Dixie Band. Całość jak to zwykle bywa zakończył jam session.
W sobotę popołudniu impreza przeniosła się na główną scenę na czchowskim rynku, gdzie w scenerii pięknych kamieniczek i zieleni centrum miejscowości wystąpili: tarnowska Leliwa Jazz Band, węgierski Ladies Big Band, Collegium Latina z Krakowa oraz South Silesian Brass Band z Rybnika. Największą gwiazdą wieczoru była jak zwykle Jazz Band Ball Orchestra, która w tym roku świętuje swoje 50 – lecie istnienia. Jak nietrudno policzyć zespół założony został w 1962 roku i od tamtej pory koncertuje i nagrywa płyty w różnych muzycznych konstelacjach. Nieprzerwanie od początku w zespole gra Jan Kudyk, który właśnie w sobotę obchodził siedemdziesiąte urodziny. Przez trzydzieści lat historię JBBO tworzy także Jacek Mazur, który jest także od początku istnienia jednym z organizatorów festiwalu Baszta. W sobotni wieczór do tej dwójki wspaniałych muzyków dołączył jeszcze jeden wielki polski jazzman Jan Boba, który także współtworzył JBBO. Wśród gości, którzy wystąpili razem z jubilatami znaleźli się także zespół Skalni i Iza Mytnik, w wykonaniu której można było posłuchać jeden z najpiękniejszych utworów w historii muzyki „What A Wonderful World” z repertuaru Louisa Armstronga. To zresztą nie jedyne znajome dźwięki, które popłynęły ze sceny tego wieczoru. Było ich sporo i powodowały, że publiczność nie pozostawała bierna, wspólnie śpiewając i tańcząc przed sceną. Ale to jest właśnie jazz.
Niedziela była trzecim dniem festiwalu, w którym muzyka ponownie powróciła do Hotelu Łaziska, gdzie wystąpili Orkiestra Reprezentacyjna AGH w Krakowie, Metro Band, Saxpasja i ponownie South Silesian Brass Band.
Impreza zgromadziła publiczność, której rozpiętość wieku była bardzo rozległa, ale to tylko dobrze świadczy przede wszystkim o rodzicach i dziadkach, którzy już od najmłodszych lat uczą słuchania dobrej muzyki swoje pociechy, co miejmy nadzieję w przyszłości zaowocuje u nich dobrym gustem muzycznym i wiedzą muzyczną. Wśród widzów można było spotkać wielu brzeszczan. Czy to świadczy o tęsknocie naszych ziomków do dobrej muzyki? Być może. Miejmy zatem nadzieję, że już niedługo jazzmani zawitają na scenę RCKB. Tymczasem czekamy na kolejną Basztę, ciesząc się miłymi wspomnieniami tego co usłyszeliśmy i obejrzeliśmy.
Kronika Krakowska – Baszta Jazz Festiwal
Panorama [08.07.2012, godz. 18:00]
czas 22 min :30 s. oraz 23 min
—
IB
Foto-Maciej Mazur IB
Foto-Bogusław Hajduk