Borzęcin: Tłumy mieszkańców kolędowały z Cantantes Dei / zdjęcia

Prawie trzystu mieszkańców gminy Borzęcin skorzystało z zaproszenia na wspólne kolędowanie. W trakcie koncertu przygotowanego przez zespół Cantantes Dei „wniebogłosy” popłynęły dźwięki najpiękniejszych polskich kolęd i pastorałek oraz popularne bożonarodzeniowe utwory, przenosząc wszystkich raz jeszcze w klimat nieodległych przecież Świąt Bożego Narodzenia. Piękna, świąteczna scenografia, której pomysłodawczynią była prowadząca koncert Beata Franczak dodatkowo spotęgowała świąteczny klimat, jaki zapanował w Domu Ludowym. A gdy rozsunęła się kurtyna i oczom widowni ukazał się chór anielski można było być pewnym, że będzie to niezwykły wieczór.

Zanim jednak rozpoczęło się wspólne kolędowanie zebranych gości – wśród których nie mogło zabraknąć wójta gminy Borzęcin Janusza Kwaśniaka wraz z rodziną oraz proboszcza miejscowej parafii, ks. Czesława Paszyńskiego – powitali wspólnie: prowadząca koncert, Beata Franczak oraz dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Borzęcinie, Piotr Kania. Zwracając się do zebranych podkreślał: – Są w naszym kalendarzu święta najdroższe, rodzinne – święta Bożego Narodzenia. Wywołują w nas wiele pozytywnych skojarzeń budzących nastrój, który ogarnia serca radością i szczęściem, wyzwalając dobroć i uśmiech na naszych twarzach. Mam nadzieję, że dzisiejszy koncert wzbudzi w nas właśnie takie uczucia.

Początek koncertu – motyw przewodni z filmu „Janosik” – niejednego pewnie zaskoczył. Podobnie zresztą, jak i strój prowadzącej koncert Beaty Franczak oraz opiekuna zespołu Cantantes Dei, Grzegorza Franczaka. – Pod względem treści i melodii kolędy stanowią niezwykle cenny skarb w naszym dziedzictwie kulturowym. Szczególny ich wyraz zawdzięczamy góralom. Stąd zaczerpnęliśmy pomysł na stylizację na dzisiejszy występ – tłumaczył Grzegorz Franczak.

Koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu zespołu Cantantes Dei miał zgromadzonych widzów przenieść nieco w czasie i raz jeszcze przywrócić czas świąt oraz wyzwolić ten nadzwyczajny stan ducha, który im towarzyszy. A że kolędy mają w sobie coś niezwykłego, toteż wraz z pierwszymi dźwiękami zaintonowanymi przez zespół prawdziwie świąteczny nastrój opanował wszystkich. I nie trzeba było specjalnego zaproszenia, aby wypełniona po brzegi sala Domu Ludowego nuciła wspólnie z wokalistami. Ci natomiast kolejny raz zaprezentowali się w całkiem nowej odsłonie. Liryczne wykonania takich kolęd jak: „Lulajże Jezuniu” w interpretacji Anety Wesołowskiej czy „Gdy śliczna Panna” śpiewana przez Wiktorię Rechul sprawiły, że niejedna osoba na sali wróciła myślami do wigilijnego stołu, przy którym kolędowała w rodzinnym gronie.

W bogatym repertuarze przygotowanym specjalnie na ten wieczór nie mogło zabraknąć kolędy uznawanej za najpiękniejszą. „Cicha noc”, bo o niej mowa, została przetłumaczona na ponad sto języków mimo, że nie należy do najłatwiejszych. Wspólnie z wokalistami nuciła ją cała publiczność, rozgrzana wcześniejszymi żywszymi rytmami kolędy „Dzisiaj w Betlejem”.

Pierwszoplanową gwiazdą niedzielnego koncertu okazał się Jacek Szatkowski. Za brawurowe wykonania popularnych piosenek „Feliz Navidad” czy „White Christmas” nagradzany był owacją na stojąco. W takim właśnie świąteczno-kolędowym nastroju upłynęły prawie dwie godziny wspaniałego koncertu, który pewnie mógłby trwać o wiele dłużej…

– Wszyscy wiemy, że polskie kolędy są najpiękniejsze i są skarbem kultury narodowej – komentował po koncercie Piotr Kania. – Przygotowany przez zespół „Cantantes Dei” zestaw kolęd i pastorałek w nowoczesnych aranżacjach prowadzącego grupę Grzegorza Franczaka nie tylko zachęcił do udziału w koncercie rekordową liczbę osób, ale też do aktywnego w nim uczestnictwa, co stworzyło wyjątkową atmosferę świątecznego kolędowania. Cieszę się, że publiczność mogła po raz kolejny podziwiać muzyczne talenty młodych ludzi z gminy Borzęcin i że oni sami mogą rozwijać swoje zainteresowania w naszej placówce kulturalnej. Działają od niespełna roku, a mają już wielu fanów nie tylko w naszej gminie.

W niedzielnym koncercie zespół Cantantes Dei zaprezentował się w całej okazałości. Na scenie wystąpiło więc 15 osób, muzyków i wokalistów: Grzegorz Franczak (instrumenty klawiszowe), Dawid Pleśniarski (gitara basowa), Maciej Białek (gitara solowa), Mikołaj Franczak (perkusja), Nikodem Kwaśniak (perkusjonalia i śpiew), Jacek Szatkowski (trąbka i śpiew) oraz wokaliści: Wiktoria Rechul, Ada Dębińska, Małgorzata Obłąk, Aneta Wesołowska, Bartek Staśko, Paweł Herma, Mateusz Rychlicki, Paulina Chudyba oraz – prowadząca koncert – Beata Franczak. Koncert od strony technicznej (obsługa dźwięku i oświetlenia) przygotował Sebastian Szafrański.

KB/IB

—

Foto. Bogusław Hajduk

[Show as slideshow]