Ekstremalna Droga Krzyżowa – trwają zapisy

Trwają zapisy na trzecią tarnowską Ekstremalną Drogę Krzyżową. Został już tylko tydzień na podjęcie decyzji.Dlaczego warto zaryzykować i na nią pójść?

Trzy lata temu Krzysztof pod wpływem impulsu zdecydował się na udział w EDK. Przyznaje, że początkowo interesowała go bardziej ekstremalna przygoda, niż droga krzyżowa. Jednak ta perspektywa w trakcie wędrówki się zmieniła: „Rozważania każdej stacji Drogi Krzyżowej powoli przenosiły mnie z wyprawy na Drogę Krzyżową. Każdą stację ofiarowałem w konkretnej intencji. Trud pielgrzymowania w bardzo ciężkich warunkach atmosferycznych był ponad moje siły i gdyby nie wyraźny CEL pewnie szybko bym się podał.”

Wędrujący uczestnicy mają do pokonania kilkadziesiąt kilometrów nocą. Pielgrzymują w milczeniu. Rozmawiają tylko wtedy, gdy dotyczy to rozważań lub znalezienia właściwej drogi (maksymalnie dziesięcioosobowym grupom wędrowców nie towarzyszy żaden przewodnik). Sami podejmują decyzję, czy odpocząć i kiedy zjeść posiłek. Ekstremalnie? I o to chodzi. To nie będzie kolejna przyjemna wycieczka. Cel jest tylko jeden – spotkanie z Bogiem.

Nowa perspektywa po przejściu EDK pozwoliła Krzysztofowi na wieloetapową przemianę, obejmującą różne aspekty jego życia. Dzięki przejściu EDK odnalazł prawdziwego przyjaciela, zaczął regularnie pracować nad swoją kondycją, odkrył swoje talenty, umocnił poczucie własnej wartości. „Dla mnie znowu okazało się że samo wyjście na EDK jest tylko początkiem głębokich przemian. Dzień po dniu odczuwałem kolejne etapy mojego „zmartwychwstania” do „życia w obfitości” – mówi Krzysztof.

Wieczorem 27 marca (piątek) EDK wyruszy po raz trzeci z Tarnowa. Rozpocznie się wspólną Mszą Świętą w kościele pw. Świętej Rodziny (kościół Księży Misjonarzy) w Tarnowie, o godzinie 21.00.

Zapisy odbywają się drogą elektroniczną (http://www.edk.org.pl/) i potrwają do środy 25 marca 2015 do godziny 23:59.

„Bóg czasem zaprasza nas do przygody, która nie mieści się w standardach. Więc miej oczy otwarte, bo może i Ciebie zaprosi.” /Grzegorz Kramer SJ/

Może to czas na EDK?

—

MP