Kilkudziesięciu rowerzystów z terenu powiatu brzeskiego wyruszyło na trasę XII Brzeskiej Pielgrzymki Rowerowej do Częstochowy. W dwa dni pokonali blisko 210 kilometrów na swoich jednośladach, by oddać pokłon Jasnogórskiej Pani.
W tym roku pogoda „wyjątkowo dopisała” – było deszczowo, zimno i wiał wiatr w oczy. Mimo tego pielgrzymka przebiegła planowo. Na szczycie Jasnej Góry cała grupa, w komplecie, pojawiła się w niedzielę 24 czerwca ok. godz. 14-tej. Od dwóch lat, po zmianie, trasa ma ok. 210 km, przewyższenia to ponad 1200m i przebiega przez wyjątkowo malownicze tereny jury krakowsko-częstochowskiej tj. zamek w Pieskowej Skale, ruiny zamku w Ogrodzieńcu, Mirowie i Olsztynie. W tym roku, po raz pierwszy, uczestnicy pojawili się na Mszy św. w kaplicy w jednolitych koszulkach przygotowanych specjalnie na tą okazję.
Rowerzyści przemierzają bardzo malownicza trasę i jak przekonują dla nich (podobnie jak i dla pieszych pątników) to jest ważne przeżycie duchowe.
– Mam nadzieję, że nawiązane znajomości oraz wspólny trud pielgrzymowania poparty modlitwą, będą procentować w życiu codziennym każdego z nas. Każdy z nas ma intencję w jakiej pielgrzymuje, bo to nie jest sprawdzian wytrzymałości fizycznej, tylko sposób na zbliżenie się do Boga – mówi jeden z uczestników Brzeskiej Pielgrzymki Rowerowej.
Obsługę techniczną Pielgrzymki stanowił bus, który wiózł bagaże oraz niewielki serwis techniczny.
—
Fot. Maciej Mazur
Fot. nadesłane