Don't Miss
Home » Kultura » Borzęcin po raz kolejny przyciągnął tłumy / zdjęcia

Borzęcin po raz kolejny przyciągnął tłumy / zdjęcia

DSC_5220W dniach 23-24 sierpnia na stadionie sportowym w Łękach odbyło się XI już Święto Grzyba. Od sobotniego poranka na drogach gminy Borzęcin można było zobaczyć ścigające się samochody. Wszystko to za sprawą drugiej już edycji Konkursowej Jazdy Samochodem w Borzęcinie. Obok Gminy Borzęcin oraz Gminnego Ośrodka Kultury w Borzęcinie organizatorem imprezy był Automobilklub Galicyjski. Start honorowy odbył się o godzinie 10:00 przy Gminnym Ośrodku Kultury w Borzęcinie. Kierowcy mieli do pokonania 12km OS (dwa odcinki przejeżdżane czterokrotnie). Meta KJS-u i rozdanie nagród odbyło się na głównej scenie Borzęckiego Święta Grzyba.

Najważniejszym punktem sobotniej imprezy były występy muzyczne. Gwiazdę wieczoru supportował zespół One Chance. Grupa złożona z czterech młodych instrumentalistów i uzdolnionej wokalistki wykonująca covery największych hitów muzyki rockowej oraz własne kompozycje. O godz. 20:30 na scenie pojawiła się wyczekiwana grupa rockowa happysad. Zespół został założony w 2001 roku w Skarżysku-Kamiennej. Na przełomie swojej kariery muzycznej wydał takie albumy jak: ,,Jakby nie było jutra”, ,,Nieprzygoda” oraz ,,Podróże z i pod prąd”. Podczas sobotniego koncertu publiczność razem z zespołem śpiewała wszystkim znane kawałki takie jak: ,,Zanim Pójdę”, ,,Taką wodą być” czy też w ,,W piwnicy u Dziadka”. Niesamowita energia muzyków oraz porywające rockowe brzmienia sprawiły, iż koncert na długo zapadnie w pamięci borzęcińskiej publiczności. ,,Bardzo fajna publiczność. Cieszymy się, że tak osób przyszło nas posłuchać, tym bardziej, iż była to impreza biletowana’’ – mówili muzycy po koncercie. Na pytanie dotyczące recepty na sukces odpowiedzieli: Ludzie tworzą receptę. I mówiąc górnolotnie czego nie lubimy, trzeba być po prostu autentycznym. Paweł Fornalski, nasz znajomy, mówi, że to jest taki palec Boży. Nie wiadomo dlaczego jakiś zespół odnosi sukces, nie da się tego przewidzieć, ale trzeba się cieszyć. Co więcej nikt z Nas nie planuje do kogo trafi ta muzyka. Gramy to, co czujemy”.

Na koniec publiczność tegorocznego Święta Grzyba bawiła się w rytmach muzyki klubowej.

Drugi dzień XI Borzęckiego Święta Grzyba rozpocznie tradycyjny konkurs na potrawę
z grzybów, którego celem jest promocja potraw z grzybów i wymiana doświadczeń kulinarnych pomiędzy uczestnikami. Początek konkursu rozpoczął się ok. godz. 15.30. Po smakowitych degustacjach oraz wnikliwych obradach ogłoszono wyniki oraz przyznano nagrodę główną o wartości 400 zł.

Od godz. 16:00 scena główna należała do najmłodszej części widowni. Blok konkursów
i zabaw dla dzieci, program dla najmłodszych pt. „Szeryf Glonson na dzikim zachodzie, czyli – każdy kowboj ma sto koni” w rytmach muzyki country wprowadził nie tylko maluchy, ale
i ich rodziców w fantastyczny nastrój.

Wieczorem o godz. 19:00 zaplanowano koncert Sylwii Grzeszczak. Ze względów zdrowotnych wokalistka odwołała koncert. Organizatorzy jednak zadbali o zastępstwo, które godnie prezentowało muzyczne talenty. Chór SOUND’N’GRACE wykonujący muzykę gospel, soul, R&B i funk został założony w 2005 roku. W chwili obecnej chór liczy ponad 20 wokalistów.

,,Fantastyczna widownia! Zupełnie się nie spodziewaliśmy. Przyjechaliśmy lekko zestresowani, ale ta publiczność naprawdę pobiła wiele innych” – mówiła po koncercie Ania Żaczek – Widermann. Odkąd wydaliśmy płytę, skupiliśmy się przede wszystkim na jej promocji, a to się wiązało z wieloma wywiadami, koncertami radiowymi, dlatego nie mieliśmy możliwości takiego bezpośredniego spotkania się z tak dużą publicznością. Koncerty telewizyjne typu Sopot festiwal, Opole mają trochę inny charakter. Są bardziej intymne, prywatne. Koncert w Borzęcinie był jednym z pierwszych koncertów, gdzie naprawdę mogliśmy się spotkać z widownią – dodał Kamil Mokrzycki.

Ostatnim wokalistą tegorocznego Święta Grzyba był Grzegorz Hyży. Polski wykonawca, finalista trzeciej edycji programu X Factor, którego koncert w Borzęcinie przepełniony był pozytywną energią i optymizmem, rozgrzewający nie tylko ciało, ale i duszę. ,,Przyjechałam specjalnie na koncert Grzegorza. Jest bardzo fajnie, ma świetny głos. Bardzo mi się podoba jego wokal” – mówiła Marzena Brożyna z Brzeska.

Tłumy osób, które przybyły na koncert mogły oglądać, przepiękny, kilkunastu minutowy pokaz sztucznych ogni, który na zakończenie przygotowali organizatorzy.

IB

Foto. Maciej Mazur

Więcej zdjęć <<<

Więcej zdjęć <<<

Więcej zdjęć <<<

Więcej zdjęć <<<

Więcej zdjęć <<<

Więcej zdjęć <<<

Więcej zdjęć <<<

Więcej zdjęć <<<