Musimy promować nasz lokalny produkt jakim jest suszona śliwka – mówią sadownicy z gminy Iwkowa. Jest świetnej jakości, ale często przegrywa z tą sprowadzaną z zagranicy, bo jest droższa. Święto Suszonej Śliwki jakie obywa się w Iwkowej ma pokazać konsumentom, że warto wybierać rodzime produkty.
Jest aromatyczna i bardzo zdrowa. Suszona śliwka zawiera mnóstwo witaminy A i E. Ma także dużo błonnika, co ważne dla osób dbających o linię. Gospodynie z Iwkowej potrafią z niej przyrządzić wspaniałe potrawy. Można było je skosztować podczas święta – Do wszystkiego się nadaje: ciast, mięs i do napojów- mówi Barbara Orzeł, gospodyni z Iwkowej.
Niestety często konsumenci wybierają tańszy odpowiednik sprowadzany zagranicy – Często zapominamy o tym co dobre, nasze rodzime, ale niekoniecznie tańsze od tych zagranicznych- mówi Wioleta Bodziony, sadownik z gminy Iwkowa.
Święto Suszonej Śliwki ma przede wszystkim uświadomić konsumentów na temat żywności wysokiej jakości. – W czasach, kiedy do wyboru mamy dużo produktów bez promocji i reklamy nie ma szansy- dodaje Bogusław Kamiński, wójt Iwkowej. W Iwkowej robią to od piętnastu lat.
W trakcie imprezy nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych. Na scenie zaprezentowały się zespoły „Mali Iwkowianie”, „Iwkowianie”, „Iwkowska Orkiestra Dęta”, oraz zespół regionalny „Lipowianie” z gminy Lipowa. Rozstrzygnięto konkursy: „Człowieka Roku” i „Firma Roku”.
Gwiazdami tegorocznej edycji imprezy byli Krzysztof Hanke z kabaretu RAK i Sławomir z zespołem Trzymajmy się Zapały”.
—
IB
Fot. Maciej Mazur