Jubileusz 50-lecia ks. Prałata Stanisława Kozy

2 czerwca 2013 r. wraz z ks. Prałatem Stanisławem przeżywaliśmy niecodzienną uroczystość: 50 lat kapłaństwa! Pół wieku jest poważną historią życia i spełnianego powołania. Na uroczystość przybyli zaproszeni Goście: Księża Rodacy, Rodzina, delegacja parafian z Siekierczyny z ks. Prałatem Marianem Cebulą, obecnym proboszczem oraz przyjaciele i koledzy.

 Centrum naszego świętowania była sprawowana Eucharystia, czyli dziękczynienie. Celebrę Mszy św. poprzedziły składane życzenia przez  dzieci, młodzież, rodzinę, delegacje Rady Duszpasterskiej z Siekierczyny i z naszej parafii.

Kaznodzieja w głoszonej homilii przypomniał odwagę ks. Stanisława w odpowiedzi na Boże zaproszenie i powołanie do wyłącznej służby Bożej. Był to rok 1957; czasy wojującego komunizmu, ale też trudne czasy w parafii, związane z wakansem proboszcza. A jednak miłość do Boga i do Kościoła przezwyciężyły przeciwności i zaowocowały święceniami kapłańskimi dn.  29.06.1963 r. w Katedrze Tarnowskiej a później ofiarnym życiem kapłańskim ks. Prałata, przede wszystkim w Siekierczynie, gdzie przez 31 lat pełnił posługę proboszcza; scalał i budował żywy Kościół, a także z parafianami wybudował piękną świątynię.

Wzruszające było podziękowanie ks. Stanisława, który nawiązał do tajemnicy chrztu i wielkiego daru dziecięctwa Bożego, do katechizacji, posługi ministranta, szczególnie przy celebrze ks. Jana Czuja, tutejszego rodaka. Ks. Prałat był także świadkiem budowy głównego ołtarza w naszej świątyni, który jest wotum wdzięczności dla MB Borzęcińskiej za ocalenie parafii i doznane łaski, szczególnie podczas II Wojny Światowej. Te świadectwa były bardzo poruszające. W modlitwach zanosiliśmy błaganie o nowe powołania kapłańskie i zakonne w naszej parafii, tym bardziej, że obecnie w parafii nie ma ani jednego alumna.

Uwieńczeniem dziękczynienia Bogu i naszej Pani Borzęcińskiej była procesja eucharystyczna, którą celebrujemy przeżywając Oktawę Bożego Ciała oraz końcowy śpiew: „My chcemy Boga Panno święta!”.

Galeria zdjęć <<<

—

ks. prałat Czesław Paszyński
Fot. Magdalena Serwa