Na zakończenie tradycyjnego okresu śpiewania kolęd w szczepanowskiej bazylice odbyło się spotkanie w betlejemskiej stajence.
Od kilku lat, w niedzielę przed 2 lutym, w szczepanowskiej bazylice odbywa się „Pożegnanie żłobka”.
– To okazja do wspólnego śpiewania kolęd i pastorałek razem z naszym chórem sanktuaryjnym i zespołem dziecięcym Oremus. Nasze kolędy i pastorałki należą do najpiękniejszych na świecie, ich śpiew jest nie tylko oddaniem czci Jezusowi, ale i szacunkiem wobec polskiej wielowiekowej tradycji i kultury – wyjaśnia ks. prał. Władysław Pasiut, kustosz sanktuarium św. Stanisława BM, pomysłodawca „pożegnalnego” kolędowania.
Na początku wieczoru kolęd wystąpił chór sanktuaryjny pod dyrekcją Wojciecha Oleksyka. Warto dodać, że w tym roku chór wystąpił podczas kilku koncertów z repertuarem kolęd, pastorałek, piosenek bożonarodzeniowych oraz utworów muzyki filmowej razem z orkiestrą dętą z Okulic.
Zespół dziecięcy Oremus, który wystąpił po chórze, istnieje już 18 lat. Od początku grupą kilkudziesięciu dziewczynek opiekuje się Elżbieta Polak, która prowadzi zespół.
W tym roku Oremus zaprezentował nie tylko kolędy… Uczestnicy wieczoru mogli zobaczyć wyjątkowe jasełka. Do Jezusa z hołdem przybyły postacie ze znanych bajek: Dziewczynka z Zapałkami, Jaś i Małgosia, Czerwony Kapturek, Pinokio, Sierotka Marysia z gąskami, Rybak ze złotą rybką i Kopciuszek. Na zakończenie tegorocznego „Pożegnania żłóbka” Oremus zaśpiewał jeszcze wybrane utwory bożonarodzeniowe.
—
TGN